Kasiu, przynieś mi, proszę, do pokazania:) Mój mąż się zachwycił; ja też:)) Bardzo oryginalne:) Na początku pomyślałam: Hmmm, chyba nie w moim stylu, ale ciągle wracałam wzrokiem, coś mnie przyciągnęło i...muuuuuszę oberkać:D :***Ania S.:)
Aniu, zabiorę ze sobą na naszą kawkę:) Pozdrawiam:))
Kasiu, przynieś mi, proszę, do pokazania:) Mój mąż się zachwycił; ja też:)) Bardzo oryginalne:) Na początku pomyślałam: Hmmm, chyba nie w moim stylu, ale ciągle wracałam wzrokiem, coś mnie przyciągnęło i...muuuuuszę oberkać:D :***
OdpowiedzUsuńAnia S.:)
Aniu, zabiorę ze sobą na naszą kawkę:) Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuń