Witajcie w trzecim dniu WF!:)
Wyzwanie nabiera tempa, choć czuję, że najtrudniejsze (tematy) przed nami. Zgadzacie się ze mną? Zachodzę w głowę, jak zinterpretować dwa najbliższe tematy.. Wczoraj odwiedziłam kilka blogów biorących udział w wyzwaniu Uli i aż żali mi było je opuszczać. Cudowne blogi prowadzicie! Niesamowite pomysły, piękne zdjęcia, a jakie zdolne "ręce".
Dzisiejszy temat WFu to: W torbie. Zastanawiałam się czy pokazać torbę czy torebkę (bo różnica jakby nie patrzeć jest). A ja oprócz torebki często noszę również większą torebkę-torbę. Ale postanowiłam pozostać przy torebce. I tak oto prezentuje się ta którą obecnie noszę:
Zanim jednak o zawartości kilka słów o samej torebce. Ma dla mnie wartość sentymentalną. Nosiła ją moja mama, zanim ja pojawiłam się na świecie. Jest wykonana ze skóry, i mimo upływu czasu jej stan jest bardzo dobry:) I, choć tego na zdjęciu nie widać, jest bardzo pojemna. A teraz czas na jej zawartość.
To rzeczy, z których najczęściej korzystam, dlatego najczęściej są w mojej torebce.
A co Wy macie w swoich torebkach? Nie mogę się doczekać Waszych interpretacji:)
Miłego popołudnia!
Opoczywam jak patrzę na takie uporządkowane torebkowe skarby, i te pastelowe kolory, hmmm nie to co u mnie ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też różnie bywa z porządkiem:)Dzięki bogu w torebkach sa kieszonki:))
OdpowiedzUsuńOh.. jaka cudna torebka! Jaki porządeczek w środku :))
OdpowiedzUsuńDziękuje Sandra:)
UsuńBardzo lubię Mankella, ale tego jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńPorządeczek jak się patrzy :)
Wprawdzie czytałam tylko "Mordercę bez twarzy", ale niesamowicie mnie wciągnęła ta książka i na pewno sięgnę po więcej, bo miała kapitalny klimat (uwielbiam filmy z Kurtem Wallanderem!)
Usuńjestem ciekawa jaka jest "Biała Lwica"?
a torebka super (!!!) i zawartość bardzo minimalistyczna, przynajmniej w porównaniu co do niektórych toreb! :)
Mankell zapowiada się ciekawie:) Staram sie jak mogę, żeby porządek panował w torebce:)
UsuńAulik to tak samo jak ja:) Po obejrzeniu kilku odcinków postanowiłam sięgnąć po książkę i jestem mega zaskoczona. Dobrze się czyta, fabuła wciąga - nie można się oderwać. Polecam "Piramidę".
UsuńKiedyś w torebce miałam bardzo dużo rzeczy ale zrobiłam remanent i zostały tylko te najpotrzebniejsze:)
już sobie zanotowałam oba tytuły i "Białą Lwicę", i "Piramidę", dzięki! :)
UsuńPrzyjemnej lektury Aulik:)
UsuńMam takiego samego pendriva w szufladzie :)
OdpowiedzUsuńCos nas łączy Bellove:)
UsuńOj, a ja spojrzałam na tę torebkę i pomyslałam, jak taka z "dawnych lat";) Miałam podobną po mojej mamie.
OdpowiedzUsuńNajfajniejsze w tej torebce z przed lat jest to, że zapewne drugiej takiej samej na ulicy nie spotkam:))
UsuńTorebka jest śliczna, taka z lat młodości ;)
OdpowiedzUsuńDzięki rumianeczku;):)
UsuńŚliczna torebka ;) jej jakie to ważne, że nosisz aparat w torebce ;)
OdpowiedzUsuńHehehe, oj ważne Monia, ważne;):))
Usuń