Witajcie po dłuższej przerwie:)
Od kilku dni u mnie termometr pokazuje średnio 15 stopni na minusie w ciągu dnia.
Ubieranie się warstwowo i herbata z konfiturą z pigwy to podstawa
by przetrwać te zimne dni:)
A żeby wzmocnić odporność wzbogaciłam nasze menu. I tak, oprócz potraw
przygotowywanych ze świeżych i wartościowych produktów
"zagościł" własnoręcznie przeze mnie zrobiony chleb.
Jestem tym bardziej z siebie dumna ponieważ robiłam go pierwszy raz w życiu.
Tak mi zasmakował, że na drugi dzień zrobiłam kolejny.
Wersja śniadaniowa:)
Ale ale, ten blog poświęcony jest głównie biżuterii i dodatkom
dlatego też nie może ich zabraknąć.
Dziś mam dla Was kilka starych i nowych wzorów.
Zacznę od komplet wykonanego ze szkła weneckiego
w kolorze morskiej zieleni i morskiego błękitu, zielonych pereł, a toważyszy im miedź.
Pastylki mają wielkość 15 mm, kule 10 mm, perły 6 mm.
Długość naszyjnika 50 cm, bransoletki 22 cm, kolczyków 4 cm.
Ahh zapomniałabym, a to bardzo ważne:)
Dziękuję wszytskim tym, którzy oddali głos
na mój blog w konkursie Blog Roku 2011.
Kasia:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz