Witaj Blogu i witajcie Kochani:)
Drogi blogu.. Tak wiem zaniedbuję Cie ostatnio.. Mea culpa! Wpisów jak na lekarstwo, o biżuteryjnych nie wspomnę.. Ale jak żyć życiem blogowym skoro czas przedświątecznych przygotowań w pełni?! Ehh.. gdybym mogła mieć cztery ręce..
Drogi Czytelniku.. Ciebie również zaniedbuję ostatnio.. Mea culpa! Ale nadszedł czas na zmiany i od dziś obiecuję poprawę. W końcu pod moją nieobecność wiele rzeczy powstało. I czas najwyższy pokazać je "blogowemu" światu.
W tym wpisie przybywam do Was z kolorowymi bąblami. Patrząc na ten naszyjnik pierwsze o czym pomyślalam to bańki powietrza, które powstają na wodzie podczas padania deszczu (stąd nazwa). Naszyjnik szybko znalazł nowa właścicielkę i został nazwany naszyjnikiem z staelitami. Nazwa, moim zdaniem, równie dobrze do niego pasuje jak bąble:)
Naszyjnik składa się z pięciu sznurów, na których umieściłam rzeczone bąble/satelity w rolę których wcieliły się drewniane kule w wielkości od 6 mm do 2 cm. Długość naszyjnika 63-78 cm.
A jak Wy byście nazwali ten naszyjnik?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz